Wydarzenia | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Candy Dulfer: przyjechałam, zagrałam, zawojowałam!
Candy gdyńską publiczność rozruszała, roztańczyła, rozśpiewała. „To nie był koncert. To była IMPREZA :D” – zaraz po koncercie pojawił się taki wpis na facebooku! I rzeczywiście: nie było nikogo, kto nie bawiłby się w tę piątkową noc w Teatrze Muzycznym. Wspaniali wykonawcy, świetne utwory, przemyślana dramaturgia. Funk, lekki jazz, genialne zgranie i duuuuuże osobowości na scenie oraz radość, zabawa, swoboda, nieskrępowane szczęście na widowni, to pewny przepis na udany piątkowy wieczór. I tak jak błękitny księżyc (podwójną pełnię jednego miesiąca kalendarzowego) spotyka się nie co dzień i pamięta, tak i ten koncert wszyscy jego uczestnicy zapamiętają na długo.
Candy Dulfer & The Band idealnie spisali się z powierzonego im zadania: pokazali moc, piękno i nieprzeciętne umiejętności. W wyraźny, silny i niezapomniany sposób zamknęli jubileuszową edycję jedynego festiwalu dam jazzu, na który przyjeżdżają nie tylko gdynianie czy mieszkańcy Trójmiasta, nie tylko mieszkańcy innych regionów Polski, ale i nierzadko goście z zagranicy, i zawsze specjalnie na to wydarzenie.
Dziesiąty Ladies’ Jazz Festival przechodzi do przeszłości jakże mocnym, udanym akcentem. Wszystkim, którzy pomogli w jego realizacji i przyczynili się do takiego kształtu tego przedsięwzięcia ogromnie dziękujemy i mamy nadzieję na kolejne niezapomniane muzyczne wieczory lipcowe już w przyszłym roku!
Więcej o minionych wydarzeniach festiwalu:
Jak do tej pory jedyny w Europie festiwal dam jazzu nie zawodzi swoimi atrakcjami.
– 11/07 wystąpiła Mika Urbaniak – po raz pierwszy w swej działalności artystycznej z własnym kwartetem i od razu bardzo udanie! Pełna sala, duże zainteresowanie mediów, przemiłe przyjęcie publiczności – bez dwóch zdań piękne otwarcie festiwalu;
– 12/07 swoimi adaptacjami pieśni Leonarda Cohena zauroczyła publiczność irlandzka wokalistka Christine Tobin. Album, który był podstawą jej recitalu zebrał wiele nagród w Wielkiej Brytanii i Irlandii. Christine odwiedziła nasz kraj po 12 latach i dowiodła, że te nagrody absolutnie jej się należą!;
– 13/07 miał miejsce pierwszy festiwalowy koncert w przestrzeni publicznej Gdyni; Kinga Pruś z zespołem dali wspaniały, niezapomniany występ. Rośnie nam nowe pokolenie wspaniałych artystek – baczcie Państwo na to nazwisko z uwagą!;
– 14/07 – najbardziej elektryzujące do tej pory wydarzenie LJF’2015: recital wielkiej, wspaniałej Dianne Reeves z fantastycznym trio towarzyszącym; niektórzy dziennikarze muzyczni już teraz orzekli, że był to najlepszy występ Gwiazdy ze wszystkich dotychczasowych w Polsce! A sama artystka w finale złożyła hołd i podziękowania za inspiracje nigdy wcześniej niespotkanej Urszuli Dudziak, dzięki której śpiewa i nadal się rozwija, a finał z zaproszoną na scenę polską królową jazzu na pewno przejdzie do historii: mistrzostwo wykonania, moc umiejętności, lotność i łatwość kontaktu obu nigdy wcześniej nawet nie rozmawiających ze sobą dam – to było fenomenalne! ……i naprawdę nie ma w tym krzty przesady; a do tego to przemiłe after party z artystami… kto był, ten wie!;
– 15/07 Pullover w Infoboksie: wytężajcie uszy: to kolejna dobra grupa z 3M już teraz gotowa do podboju radiowych anten;
– 16/07 Brenda Boykin i Club des Belugas w Wejherowie: już drugi raz LJF gościł w urokliwej Filharmonii Kaszubskiej, a koncert Brendy Boykin Club des Belugas, ci którzy widzieli, na pewno długo będą pamiętać: moc i szaleństwo funky i nujazzu, siła głosu i wykonania – energia w czystej postaci!;
– 17/07 jeden koncert w dwóch miejscach, a może dwa różne koncerty jednego dnia? Singin’ Birds poradziły sobie z tym dylematem perfekcyjnie! Zarówno na scenie letniej w Orłowie jak chwilę później w Infoboksie cały zespół pokazał wielką klasę, ośpiewanie, ogranie, fantastyczne przygotowanie, totalne podejście do występów (stroje, choreografia no i oczywiście sama muzyka!). Szukajcie ich występów, naprawdę warto…
– 18/07, ci od których dźwięków historia festiwalu się zaczęła wystąpili również na jego dziesięciolecie. I bez taryfy ulgowej, rozbujali publiczność, wciągnęli w swój świat latin jazzu słuchaczy w Infoboksie, a potem również na after party w kawiarni U Muzyk’uff, która urosła w tym roku do festiwalowego klubu, bo i tu miało miejsce fantastyczne spotkanie z fotografikami Festiwalu, muzykami Dianne Reeves, Miką Urbaniak, jej wspaniałą mamą, która była gwiazdą festiwalu w 2009 roku.
Organizatorzy Ladies’ Jazz Festival 2015
Źródło: gdyniakulturalna.pl
Komentarze społecznościowe |